Zatrzymany tuż po zgłoszeniu
Kilka dni temu na numer alarmowy zadzwonił zgłaszający. Z informacji wynikało, że do jego mieszkania wszedł nieznany mężczyzna, zabrał z przedpokoju portfel i zaczął uciekać. Zgłaszający szybko zareagował i na klatce schodowej odebrał mu łup, a podejrzewany mężczyzna uciekł w nieznanym kierunku.
Sprawą natychmiast zajęli brzescy policjanci. Patrole będące w służbie sprawdziły przyległe ulice, a także te bardziej oddalone. Już po kilkunastu minutach od zgłoszenia, na jednej z ulic w mieście kryminalni zauważyli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi. Zatrzymali go i przewieźli do komendy. Jak się okazało, zatrzymany 45-latek miał na koncie szereg podobnych kradzieży. Do nich dochodziło we wrześniu i październiku tego roku. Z relacji osób poszkodowanych wynikało, że ginęły im portfele, dokumenty i karty płatnicze. Najczęściej z miejsca zamieszkania, pozostawione w przedpokoju.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że zatrzymany skradzionymi kartami płacił zbliżeniowo za zakupy spożywcze. Swoim działaniem spowodował straty blisko 6 000 złotych. W związku ze sprawą został zatrzymany również 23-letni znajomy mężczyzny. Jak ustalili śledczy miał również korzystać z wcześniej skradzionej karty płatniczej. Dwukrotnie dokonał zapłacił nią za zakupy.
Starszy z mężczyzn łącznie usłyszał 7 zarzutów. Wszystkie dotyczyły kradzieży dokumentów, pieniędzy, a także włamań na konta bankowe. Tym razem działał w warunkach recydywy. Grozi mu kara do 15 lat więzienia. Natomiast młodszy usłyszał dwa zarzuty, które dotyczyły kradzieży i włamań na konto bankowe. Grozi mu do 10 lat więzienia.