3 osoby oszukane różnymi metodami. W sieci bądźcie ostrożni!
W pierwszym przypadku kobieta straciła blisko 4 500 złotych. Do 51-latki z nieznanego numeru napisała osoba podszywająca się za córkę. Przekazała, że nie może wejść na swoje konto i dlatego prosi o zapłacenie za zakup nowego telefonu. Poszkodowana otrzymała numer rachunku i na niego przelała blisko 3 000 złotych. Po wykonaniu tego przelewu osoba podszywająca się pod córkę poprosiła o kolejny. Tym razem miało to być blisko 1 500 złotych na pokrycie rachunku za zakupioną odzież.
W drugim przypadku oszust podszył się za koleżankę poszkodowanej. Na jednym z komunikatorów poprosił 26-latkę o BLIK twierdząc, że u niej nie działa. Poszkodowana przekonana, że pomaga koleżance podała kod. Po kilku godzinach zorientowała się, że ktoś włamał się na konto koleżanki, a z jej rachubku zniknęło 800 złotych.
Ostatnie zgłoszenie dotyczy oszustwa przy sprzedaży zegarka. Poszkodowany 38-latek wszedł w link nadesłany przez kupującego. Został przekierowany na stronę łudząco podobna do bankowej i tam podał wszystkie dane do logowania. Jak się okazało, zamiast otrzymać pieniądze za sprzedaż zegarka, z jego konta zniknęło ponad 400 złotych.
Przypominamy jak zachować ostrożność w przypadku transakcji internetowych: